Menu główne

środa, 17 grudnia 2014

Rozwiazanie konkursu świątecznego i c.d.

Dziękujemy za wszystkie nadesłane odpowiedzi.

Tak jak napisałem ogłaszając konkurs, tym razem poprawność i czas odpowiedzi nie były najistotniejszymi kryteriami konkursu.

W przeciwnym wypadku, Marek i jego komentarze nie zasłużyłyby nawet na dwójkę pik z talii przeznaczonych na nagrody. Jednak ponieważ przypomniałem mu o upływającym terminie nadsyłania odpowiedzi w wieczór jego urodzin, to wybaczamy to co napisał, a nawet składamy najserdeczniejsze życzenia :-D

Koolay tez pisał w świątecznym pośpiechu, ale przynajmniej nie bał sie napisać, ze czegoś tam nie wie. Brawo! :-)

Dwie odpowiedzi były pełne i poprawne - szacun dla Stefana i Arka :-)

Do posta jest jeszcze jeden komentarz, za ktory dziękujemy(!) Nie jest on odp. na konkurs, wiec nie bierzemy go pod uwagę w jego kontekście ;)

Wszystkim dziękujemy za udział i zaangażowanie. Nagrody GO TO:

1. Arek - zgonie z życzeniem karty podwójnego przeznaczenia ;) i kawałek wnętrza ziemi wyrzucony przez erupcje Góry Przeznaczenia - Ngauruhoe

2. Stefan - zajefajny, moim zdaniem, kalendarz na 2015 (!) z widoczkami z NZ i popiół z Góry Przeznaczenia

3. Koolay - kalendarz, z równie fajnymi zdjęciami ale na ten rok ;) żarcik ... oraz popiół, za odpowiedź dot. góry, jeszcze przed ogłoszeniem konkursu :)

4. Marek - tu jury miało rozbieżne zdania, ale Kasia nalegała, zeby docenić zaangażowanie (karty z pięknym "Maczu Pikczu") Ja, w ramach prezentu urodzinowego dorzucę oryginalny popiół :)

Na koniec dwie dodatkowe sprawy. Google Analytics pokazał, że stronę z konkursem, w ciagu dwóch dni jego trwania, odwiedziło 75 unikalnych użytkowników / czytelników. Dziękujemy! Jednak tylko w/w garstka z Was zdecydowała sie na odpowiedź i włączenie do naszej zabawy. Tylko świąteczne pośpiech, porządki i zakupy mogą to tłumaczyć ;)

Jest szansa na rehabilitację:) Arek podrzucił nast. pytanie dot. NZ:

"Co to jest łabędź nowozelandzki i skąd pochodzą nowozelandzkie czarne łabędzie?"

Zostawiam do końca czwartku, polskiego czasu, włączoną moderację komentarzy. Opublikuje je w piątek. Zapraszam do odpowiadania na powyższe pytanie. Najciekawszą odpowiedź obiecuję nagrodzić....jeszcze nie wiem czym, ale wynajdę coś w NZ :)

Pozdr.

KGB

ps. Banery z opisami miejsc:

1. 09.2014, Chorwacja

2. 10.2014, USA, Las Vegas

3. 10.2014, USA, Utha, pustynia solna Bonneville Speedway

4. 10.2914, USA, Yellowstone

5. 11.2014, Brazylia, Rio de Janeiro, Głowa Cukru

6. 11.2014, Peru, Machu Picchu
7. 11.2014, Chile, Wyspa Wielkanocna, Moai

 

4 komentarze:

  1. Black Swan - kraj pochodzenia Tasmania i Australia. A czarny bo go tamtejsze Słońce spaliło i już tak zostało chociaż klimat w NZ łagodniejszy . A poza tym w pyłach wulkanicznych ciągle się babra bo to chyba regularna fleja jest ........ :-)
    Koolay

    OdpowiedzUsuń
  2. W NZ występują dwa gatunki łabędzia: czarny oraz niemy. Pod nazwą łabędzia nowozelandzkiego występuje łabędź czarny (nie będę go opisywał, niezbędne informacje można znaleźć w wikipedii :))
    Łabędzie czarne znalazły się w NZ za sprawą Anglików, którzy od końca XVIII w. silnie eksplorowali i kolonizowali tę część Antypodów, i przywieźli łabędzie z Australii.
    Ciekawostka: Na Dolnym Śląsku po raz pierwszy, przebywającego na swobodzie, łabędzia czarnego obserwowano na stawach w rejonie Milicza w 1995 r. Po raz drugi stwierdzono jego obecność w 2007 r.

    OdpowiedzUsuń
  3. Moderacja komentarzy wylaczona.

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie dotarły Kalendarz, popiół i kartka. Wielkie dzięki. Choć jakoś moja żona nie doceniła tych widoków z Tahiti ;-)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.